Mam nową rodzinę, zaadoptowała mnie w dodatku wolontariuszka, która ze mną spacerowała. Zamieszkałam w mieszkaniu na terenie Katowic :-) 16.08.2024
Witam, mam na imię Luna. Jestem średniej wielkości, kilkuletnią suczką. 27 grudnia 2023 roku zostałam odebrana przez inspektorów TOZ w związku z zakazem posiadania zwierząt przez mojego właściciela. Przebywałam z bardzo złych warunkach, bez jedzenia, wody. W mieszkaniu pozbawionym ogrzewania oraz prądu. Mieszkałam z okazałą liczbą ptaków domowych. Mój dotychczasowy właściciel otrzymał mnie od swojej sąsiadki, która jak twierdzi już mnie nie chciała. Nie byłam wyprowadzana na spacery. Siedziałam całymi dniami sama w domu. Gdy trafiłam do schroniska zostałam przede wszystkim odpchlona oraz odrobaczona. Wreszcie odzyskałam komfort, którego tak długo mi brakowało…Ogólnie bardzo lubię ludzi, jestem troszkę zestresowana na początku. W swoim boksie nie zdarzyło mi się zniszczyć żadnej rzeczy , a także bardzo staram się zachowywać czystość w pomieszczeniu. Z uwagi na brak sterylizacji – obecnie przechodzę ciążę urojoną. W związku z tym niebawem czeka mnie zabieg sterylizacji, który pomoże uniknąć podobnych problemów w przyszłości. Podczas spacerów można zauważyć, że mam trochę siły, jednak przy odpowiednich szelkach a także regularnych spacerach siła ciągniętej smyczy znacznie się zmniejsza. Posiadam aktualne szczepienia, zostałam również zaczipowana. Zachęcam do wspólnego spaceru, mam Ci tyle do pokazania…