Mam fajowy domek w Bytomiu :-) 25.06.2024
Cześć mam na imię Sajuś, jestem małym psem, urodziłem się w okolicach grudnia 2020 roku. Po raz pierwszy w schronisku zamieszkałem 18 grudnia 2021 roku, wtedy przywiozła mnie pewna kobieta, która podobno znalazła mnie błąkającego się w okolicach osiedla Kopernika. Miałem wtedy założony kaganiec, ubrany byłem w szelki. Wszelkie akcesoria miałem przeszyte tak jakbym miał się z nich nie uwolnić. Miałem duże problemy z zawieraniem nowych relacji. Na szczęście wiele mi się udało przepracować a w dodatku znalazłem nową rodzinę, która miała odmienić całe moje życie. 11 stycznia 2022 roku wyjechałem do mojego nowego domu w Chorzowie... 25 stycznia 2024 roku zostałem zwrócony z adopcji z uwagi na diagnozę mojego właściciela ale też skarżył się iż załatwiam się w niepożądanych miejscach (jak np.: łóżko). Obecnie jestem psiakiem, który potrafi nawiązywać nowe znajomości. Dogaduję się również z innymi psami. Nie jestem już takim wystraszonym pieskiem jakiego mnie schronisko za pierwszy razem poznało. Jednak brak mi zasad, nie do końca rozumiem słowo - nie. Nie kształcono mojego umysłu przez ten okres adopcji, dlatego ciężko mi pojąć, że czegoś mi nie wolno. Nie powinno się karcić psa, gdy coś zrobi nie tak. Jednak pewnego rodzaju granice należy wyznaczać. Mam nadzieję, że uda mi się rozkochać jeszcze kogoś w swoich ślicznych ślepiach i wtedy razem stawimy czoło, zwalczając wszelkie niedociągnięcia. Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenia. Jestem zaczipowany a także wykastrowany.