Mam fantastycznych opiekunów, dom z ogrodem do dyspozycji i do towarzystwa psiaka. Zamieszkałam w Zabrzu :-) 05.07.2021
Witam mam na imię Pusia. Jestem małą, kilkuletnią suczką w typie rasy shih tzu. 22 maja 2021 roku zostałam przyprowadzona przez siostrę mojej właścicielki. Która wcześniej starała się okłamywać personel schroniska, mówiąc iż znalazła mnie w okolicach ul. Buchenwaldczyków. Trafiłam z dziurą na rogówce, ewidentnie został przeprowadzony zabieg, niemniej jednak rana została zaniedbana. Musiałam mieć przeprowadzoną reoperację tego oka, ponieważ w całym tym czasie narażone było na zanieczyszczenia, co mogło prowadzić do zakażenia. Jestem sunią dla której własne wymagania nie są jakieś szczególne. Otóż ważny jest spacerek, miseczka dobrego jedzonka i miejsce do spania. Gdyby jednak ktoś pomyślał, że człowiek dla mnie nie jest ważny. To odpowiedź brzmi: pół na pół. Złudnie nie przychodzę, nie proszę się o przytulanie, nie wskakuję na kolanka. Ale spróbuj mnie zamknąć samą w pomieszczeniu. Oj... no na to, to ja się nie godzę. :-) Możemy na siebie nie zwracać uwagi ale muszę czuć Twoją obecność. A gdy zrozumiesz o co w tym wszystkim Pusi chodzi, to w nagrodę po pysznym obiadku podczas drzemki, zagram dla Ciebie koncert specjalny. Piękną symfonię słodkiego chrapania mojego autorstwa. Proszę zauważ mnie..