Mela i Heniek razem pojechały do domku w Zabrzu :-) 24.03.2024
Starsza kotka, która do naszego schroniska trafiła po śmierci swojego właściciela z ul. Buchenwaldczyków. Niestety nikt z rodziny nie był w stanie kici przyjąć do siebie, ponadto nie byli w stanie złapać jej nawet w mieszkaniu, dlatego konieczna była interwencja naszego pracownika. Mela była głodna, więc właściwie w oku mgnienia złapała się do klatki samołapki.
Pierwsze dni znosiła kiepsko, nie chciała jeść i cały czas siedziała w ukryciu, na szczęście już teraz coraz więcej zwiedza, póki co jeszcze różne poziomy klatki, ale z każdym dniem jest lepiej. Ma też apetyt, smakuje jej zarówno mokra jak i sucha karma.
Wciąż unika kontaktu z nami, mamy nadzieje, że to jednak wciąż wynik ogromnego stresu, który przeżywa.
Korzysta z kuwety.
Została zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana i wysterylizowana. Czeka na nową rodzinę :-)