Nareszcie się udało i mam nową rodzinę i dom w Zabrzu :-)) 30.01.2023
Cześć jestem Aster, trafiłem do schroniska 21 grudnia 2020 roku. Byłem w hipotermii mój organizm nie poradził sobie z ówczesnymi mrozami. Szybciutko doszedłem do siebie. Mieszkałem z moją siostrzyczka Astrydą ale jej się niestety nie udało, zachorowała i odeszła. Jestem kotem nie dla każdego, nie jestem dzikim kotem tylko na moja miłość trzeba sobie zasłużyć. Źle znoszę zmiany, bardzo mnie to stresuje boje się nawet ruszyć z miejsca. Potrzebuję cierpliwego i spokojnego domu. Człowieka, który poświęci mi czas, będzie głaskał i się ze mną bawił. Lubię dobrze zjeść i tu chciałbym być rozpieszczany :-) Kocham swój drapaczek, spędzam na nim całe dnie obserwując odwiedzających nas gości. Jestem zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, a ostatnio przeszedłem zabieg kastracji. Dlatego jestem gotów zamieszkać u Ciebie!