Przez dłuższy czas zapoznawałam się z psitulowym wolontariuszem i jego rodzinką i tym samym zamieszkałam w Gliwicach :-) 23.10.2020r.
Mała, około 6 letnia suczka, w naszym schronisku zamieszkała 19 maja 2019 roku. Trafiła do nas z ul. Kossaka, gdzie była widywana już od kilku miesięcy, jednak panicznie bała się ludzi, a wszelkie próby złapania jej były bezskuteczne. Dopiero kiedy oszczeniła się, można było ją zlokalizować i złapać, ponieważ pilnowała swoich maluszków, dzięki czemu nie uciekała prosto przed siebie, ile sił miała w łapach. Początkowo była przerażona, tak jak została postawiona w boksie, tak nie zmieniała pozycji przez wiele długich godzin, warczała i nie chciała mieć z nami żadnego kontaktu. Jednak przez ostatnie 2 miesiące przeszła niesamowitą metamorfozę. W tej chwili Zuzka to niezwykle pogodny i kontaktowy psiak, uwielbia się przytulać do swoich opiekunów. Wychodzi na spacerki poza schronisko, lubi moczyć łapki w stawie, pięknie prosi o smakołyki, często merda ogonkiem i domaga się uwagi. Nadal jest niezbyt pewna siebie, boi się chodzić na smyczy, nie ufa obcym osobom, jednak jesteśmy dobrej myśli widząc jakie postępy poczyniła do tej pory :-)
Zuzka zgadza się z innymi psami, chociaż pilnuje miski z jedzeniem, ale bez wątpienia wynika to z jej dotychczasowego życia, kiedy to często chodziła głodna :-( Chociaż prawdopodobnie nigdy nie miała prawdziwego domu to wie, że swoje potrzeby fizjologiczne najlepiej załatwiać na dworze.
Została już zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a także po zabiegu sterylizacji. Kto pokocha Zuzię na pewno zyska niezwykłą towarzyszkę o wielkim sercu i wiernej duszy :-)