Nasza kochana 14 latka właśnie wyrusza do nowego domku. Życzymy Ci kochana Muszeczko wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia:-) Fantastycznym, nowym opiekunom Muszki bardzo dziękujemy! :-) 09.09.2019
iWitam, mam na imię Muszka. Jestem małą suczką urodzoną w okolicach 2005 roku.
Do schroniska trafiłam po śmierci mojej właścicielki dokładnie 16 maja 2019 roku, uprzednio mieszkałam przy ul. Rymera. Możecie pomyśleć o mnie - biedna babcia, 14 lat to pewnie ledwie chodzi, ledwie widzi. A ja Wam powiem, że ze mnie może i babcia, ale nie byle jaka! Ja jestem dziarska babcia! :) I pobiegam. I poszczekam na niejednego młodziejaszka. Choć z reguły z większością całkiem dobrze się dogaduję. Nie da się tak przedstawić, ponieważ musiałbyś/musiałabyś mi poświęcić dłuższą chwilkę bym Cie w sobie rozkochała. Z pewnością kupa śmiechu jest przy oglądaniu moich zachowań, a jeśli przepadasz za miłymi staruszkami to zapraszam :)
Pamiętaj! To, że mam troszkę więcej latek nic mi nie ujmuje. Jestem tak samo pragnącym kochania, domu psem.. A starość to nic strasznego, no może czasem "strzyka" w biodrze, ale to nic. Dla Ciebie zawsze pobiegnę!
Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam już zaczipowana oraz zabezpieczona przed kleszczami.
Do adopcji mogę trafić po zabiegu sterylizacji.