Pojechał z nową rodzinką do Mysłowic :-) 28.09.2018
Witam mam na imię Tiger, jestem małym, kilkuletnim (10.03.14) psem w typie rasy shih-tzu. Moja historia jest dosyć przykra, mianowicie zostałem przekazany po raz drugi osobie, która chciała mnie przygarnąć. Tym razem w trafiłem w bardzo nieodpowiednie ręce. 6 września 2018 roku byłem bity na oczach ludzi przez mojego właściciela. Wolontariuszka naszego schroniska nie mogła dłużej na to pozwolić dlatego też zainterweniowała by powstrzymać upust emocji mojego "pana". Właściciel bez większych problemów oddał dobrowolnie mnie w ręce wolontariuszki. Bardzo się bałem ale nic gorszego nie mogło mnie już spotkać. Dzisiaj doceniam miejsce w którym jestem, mogę być o siebie spokojny. Bo do tego pana nie chcę już nigdy wracać. W kwestii mojego charakteru, jestem bardzo grzecznym i ułożonym psem. Lubię chodzić na spacery, znoszę samotność ale wolę spędzać czas przy człowieku. Potrafię ładnie chodzić na smyczy. Dogaduję się z większością psów, raczej nie przepadam za psami typu buldożek francuski, może wielkość, może to, że chrumka mi się nie podoba. Wszystkich kochać przecież nie muszę :-) Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem również zaczipowany. Do adopcji będę gotowy po zabiegu kastracji.