Zamieszkam w Zabrzu :-) 02.11.2017
Witajcie, mam na imię Jelly. Jestem małym, figlarnym psiakiem. Urodziłem się w kwietniu 2017 roku. W schronisku zamieszkałem 30 sierpnia 2017 roku, po interwencji z ul. Wolności, nieopodal Elektrociepłowni. Osoby zgłaszające poinformowały, że mój właściciel zachowywał się w stosunku do mnie nieodpowiedzialnie. W schronisku pojawił się on po kilku dniach od interwencji, lecz nie posiadał nawet mojej książeczki zdrowia. Składał również obietnice zwrotów kosztów szczepień, które schronisko mi już zapewniło, ale od tamtej pory po moim właścicielu nie pozostało ani śladu. Potrzebuję nowej, kochającej a przede wszystkim odpowiedzialnej rodziny, przy której taki psiak jak ja będzie mógł spokojnie i bezpiecznie dorastać. Tym bardziej że łatwo nawiązuję kontakt i pragnę uczuć i towarzystwa. Uwielbiam dużo biegać i często ścigam się z innymi psami. Nie wyobrażam sobie spędzać tu reszty swoich dni. Chciałbym mieć dom, swoje legowisko i miseczki. Zostałem zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony i zaczipowany. Kiedy dorosnę, schronisko zapewnia darmowy zabieg kastracji.