Doczekałam się ukochanego domku. Będę miała do dyspozycji dom z ogrodem w Gliwicach:-) 13.04.2017
Witajcie, nazywam się Merci. Jestem małą, drobną sunią. Na świat przyszłam w lipcu 2015 roku. Po wypadku 27 stycznia 2017 roku zostałam przewieziona z ul. 3-go Maja do Kliniki Weterynaryjnej. Na szczęście nie grozi mi nic poważnego, powoli dochodzę do siebie. Z dnia na dzień lepiej reaguję na nowo poznane osoby. Schronisku nie jest już tak straszne jak na początku. Bardzo mi smakuje tutejsze jedzonko. Dostaję co jakiś czas smakołyk, którym się rozkoszuję przez kilka godzin. Mieszkam ze starszym kolegą, nazywa się Krostek i jest bardzo miły. Na razie niczego więcej mi nie brakuje prócz swojego miejsca na świecie. Nie mam rodziny ani człowieka, do którego mogłabym się przytulać i chodzić z nim na spacery. Nie mam też domu w którym czułabym się bezpiecznie i komfortowo. Przykro jest żyć z taką świadomością, bo przecież nikt nie chce być sam...
Dzień dobry,
zwracam się do Państwa w odpowiedzi na prośbę o przesłanie informacji o piesku Merci, którego adoptowaliśmy 13. kwietnia 2017. Merci nie sprawia żadnych problemów, jesteśmy nią zachwyceni! Suczka jest BARDZO grzeczna, nauczyła się podawać łapę, siadać, warować a nawet przybijać piątkę. Uwielbia spacery, biega wtedy jak szalona. Jest wielką zwolenniczką patyków, gdy tylko nadarzy się okazja aportuje. Piesek jest zdrowy, towarzyski, szczęśliwy, jej ulubionym meblem jest kanapa którą często okupuje.Przeszła już pierwszą kąpiel (zniosła ją bardzo spokojnie). Jesteśmy pod wrażeniem jej sprytu i inteligencji. Pokochaliśmy Merci całym sercem! Załączam kilka zdjęć pieska. Mamy nadzieję, że Państwa podopieczni będą dalej znajdować kochające domy.
Z pozdrowieniami,
Magda Gillner
04.05.2017