Zadoptowany do mieszkania w Bytomiu :-) Będzie miał do towarzystwa drugiego kocurka, a w najbliższej rodzinie adoptowanego od nas Alladyna :-) 25.01.2017
Trafił do nas 9 stycznia 2017 roku z ul. Poniatowskiego, gdzie został znaleziony w bardzo złym stanie, temperatura na dworze utrzymywała się wtedy koło -20 stopni :-( Kociak pojechał prosto do Kliniki, gdzie udało się go wyciągnąć z hipotermii. Aktualne jest już tylko trochę podziębiony, ale mamy nadzieję, że lada chwila będzie gotowy do adopcji. Urodził się prawdopodobnie w sierpniu 2016 roku i do tej pory był wolno-żyjącym kotkiem. Na szczęście nie ma w nim cienia agresji, boi się ludzi, ale pozwala się brać na ręce i dotykać, wszystko wskazuje na to, że jeśli dostanie szansę, to będzie gotów zaufać człowiekowi. Potrzebny mu właściciel, który będzie o niego dbał, mocno go pokocha na dobre i na złe, ale też będzie cierpliwie czekał, aż maluch przekona się i odwdzięczy tym samym. Jak na mądrego kotka przystało nie ma też problemów z korzystaniem z kuwety, na brak apetytu nie narzeka, póki co nie udało się nam jeszcze przyłapać go na zabawie, ale pewnie potrzebuje trochę czasu, żeby się rozkręcić :-) Jeśli tylko jego stan zdrowia na to pozwoli wkrótce zostanie zaszczepiony, ponieważ wszystkie kotki z naszego schroniska do adopcji trafiają po szczepieniu, odrobaczaniu oraz chipowaniu. W przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.