Zabrana do mieszkania do Tarnowskich Gór :-) 03.12.2016
Mała i młodziutka sunia, znaleziona na ogródku działkowym na ul. Zielonej 10 listopada 2016 roku. Jest bardzo miła i radosna, w pierwszym momencie trochę obawia się obcych ludzi i jeszcze nieznanych jej psiaków. Jednak jeśli już kogoś pozna, to chętnie się przytula i bawi, chociaż trzeba uważać na gwałtowne ruchy, bo bardzo ją przerażają. Potrafi chodzić ładnie na smyczy, jest wpatrzona w człowieka i wciąż szuka z nim kontaktu. Do adopcji będzie gotowa po zabiegu sterylizacji.
Witam, to ja Xsora.Piszę do Was żebyście wiedzieli, że u mnie wszystko dobrze.Już się zaklimatyzowałam w nowym domu J Mam mały lęk separacyjny, ale moja nowa rodzinka mówi, że będziemy z tym pracować. Zaakceptowali mnie i pokochali od pierwszej chwili kiedy do Nich trafiłam. Mówią, że jestem bardzo grzeczna i muszę skromnie przyznać im rację. Nawet podczas pierwszej kąpieli byłam bardzo grzeczna. Mam do dyspozycji całe mieszkanie ( oprócz łóżek, ale nad tym jeszcze pracuję :D co z tego, że mam wygodne swoje ). Powoli poznaję psich przyjaciół na spacerach J, a chodzę na dłuuuuuugie spacery. Nie musicie się o mnie martwić, bo jestem tu szczęśliwa, rozpieszczana i kochana. Wysyłam Wam kilka zdjęć i mase lizańców. Pozdrawiam Xsora
16.12.2016
Jest cudowna i bardzo grzeczna :) Powoli oswaja się z nową sytuacją, ale jest coraz lepiej :) Pozdrawiam Ewelina Żmijewska-Skorobohaty
12.12.2016
Dzień dobry
Od adopcji Xsorki minęło już ponad 3 miesiące. Początki były trudne, mała była przerażona i szczekała na wszystko, ale co się dziwić skoro przeszła w swoim krótkim życiu tak wiele. Teraz to wesoła, pełna chęci do zabawy i poznawania nowych rzeczy sunia. Uwielbia długie spacery i szaleństwa na łące. Lubi wchodzić na drzewo i oglądać świat z góry:D
Na dodatek jest niezwykle mądra, nauczyła się komend: "siad", "leżeć", "daj łapę", "piona (pojedynczo i dwiema łapkami na raz), "turlaj się", "czołgaj się", "obrót", "poproś", "zostań", " pies nie żyje" " na miejsce". Coraz lepiej reaguje na papugę, problemem jest jeszcze, kiedy zobaczy, że lata po pokoju (cały czas ćwiczymy), ale kiedy jest w klatce, już nie poluje i nie atakuje klatki. Na dworze zachowuje się bardzo dobrze, chociaż czasami ciągnie, to również cały czas ćwiczymy. W nocy
czasami się boi, kiedy coś usłyszy. Przyjacielska do psów, uwielbia dzieci. Pięknie nosi piłeczkę:D. Coraz ładniej się wycisza. Od pewnego czasu biega luzem i jest bardzo grzeczna.
Xsora zmieniła się troszkę, wydłużyła i zgęstniała jej sierść:D no i waży już 8,5 kg. Pan weterynarz powiedział, że wygląda wspaniale.
16.03.2017
Xsora pozdrawia pracowników i wolontariuszy . Troszkę się maleńka zmieniła :-)
20.04.2017