Trafił do mieszkania w Rudzie Śląskiej :-) 09.11.2016
Urodził się prawdopodobnie na początku września, a do schroniska trafił 19 października 2016 roku razem ze swoim bratem. Ktoś podrzucił maluchy w koszyczku pod drzwi Pani z ul. Sienkiewicza, która jest znana w okolicy ze swojej miłości do kotków. Początkowo bardzo wystraszony, prychał na nas, ale jesteśmy już na coraz lepszej drodze, żeby jednak się polubić potrzebuje zapewne czasu i cierpliwości, chętnie szaleje za zabawkami i z innymi kociakami. Jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, a w przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.