Znalazł rodzinę w Rudzie Śląskiej :-) 14.11.2016
Witam mam na imię Ador, jestem kilkuletnim, małym potocznie ludzie mówią o takich jak ja - niskopodłogowym, długowłosym psem. Do schroniska trafiłem 29 września 2016 roku z interwencji z ul.Zwrotniczej, znalazłem się koło szkoły, biegałem bez nadzoru. Poza "lekką" nadwagą mam bardzo duże zaufanie do ludzi, jestem prawie zawsze uśmiechnięty. Nie jestem typem konfliktowym, dlatego też nie mam problemu z zapoznawaniem/dogadywaniem się z innymi psami. Opiekunowie zauważyli, że potrafię zachować czystość. Chciałbym się stąd wydostać, nie za bardzo sobie radzę w tej sytuacji. Boję się tutejszych hałasów, nigdy wcześniej czegoś takiego nie doznałem. Nie wiem czy mój właściciel mnie porzucił, czy tylko nie zauważył jak się oddalam. Ale wiem jedno, bez człowieka i bez domu chyba się zapłaczę na śmierć. Nie chcę tu zostać na wieku. Dlatego proszę dobry człowieku, jeśli choć w połowie wiesz, przypuszczasz lub rozumiesz przez co przechodzę, proszę pomóż mi....