Po kilku spacerkach z nowymi właścicielami pojechał z nimi do mieszkanka w Gliwicach :-) 01.10.2016
Średniej wielkości, młodziutki - niespełna roczny psiak, który 12 września 2016 roku z ul. Szkubacza uparcie wbiegał do Centrum Handlowego M1. W pierwszym momencie jest troszkę nieufny do nowo poznanych miejsc, ale też ludzi i innych psiaków, jednak nie potrzebuje dużo czasu, żeby się oswoić. Bez problemu zgadza się z innymi czworonogami, a już znajomych ludzi kocha na zabój, na spacerach jest wpatrzony w człowieka i wciąż pilnuje się, żeby przypadkiem nikt nie stracił mu się z widoku. Ze względu na to, że jest młodziutki ma w sobie ogromne pokłady energii, dlatego na pewno w nowym domu musi mieć możliwości rozładowania jej :-) Potrzebne są mu długie spacery, zabawa, ale też nauka, ponieważ jest mądry i chętny na współpracę z człowiekiem, szkoda byłoby zmarnować taki potencjał! Potrafi chodzi na smyczy, chociaż jeszcze trochę szarpie, ale może wynikać to z niewybiegania. Jest bardzo łagodny i radosny. Na pewno trzeba liczyć się z tym, że będzie trzeba trochę popracować nad skakaniem na ludzi oraz zostawaniu samemu w domu. Z zachowaniem czystości nie powinno być większego problemu, ponieważ z naszych obserwacji w schronisku widać, że zaraz po wyjściu na dwór załatwia swoje potrzeby. Do adopcji może trafić po zabiegu kastracji.
Witam wczoraj minął miesiąc od kiedy Lucek dawniej Vejn jest z nami. Serdecznie pozdrawiamy wszystkich którzy zajmowali się nim podczas pobytu w schronisku i bardzo dziękujemy że pomogliście się nam odnaleźć. Lucuś też pozdrawia wszystkich swoich psich przyjaciół !
2.11.2016
Cześć pozdrawiam wszystkich! Mam się dobrze ;)) 12.10.2016
Jestem grzeczny i bardzo was kocham :-) 15.02.2017
Lucek działkowicz i czas relaksu :-) 14.03.2017
Witam chciałabym poinformować że u Lucka wszystko w porządku,czas z nim strasznie szybko mija.półtora roku minęło jakby w ciągu paru chwil.Pozdrawiamy
20.03.2018