Razem z Dżakersem pojechałam do prawdziwego domku w Mikołowie :) 26-08-2016
Kotka, która do naszego schroniska trafiła 6 lipca 2016 roku po wypadku z ul. Cieszyńskiej, skąd została zawieziona prosto do Kliniki, gdzie musiała zostać przez jakiś czas. Na szczęście kicia miała tylko potłuczoną miednicę, więc dość szybko wraca do zdrowia, z każdym dniem czuje się lepiej. Początkowo była bardzo smutna i głównie spała, ale teraz coraz częściej bawi się ze swoją współlokatorkę. Jest trochę nieufna w stosunku do ludzi, ale już się przekonuje i jak poświeci się jej chwilę na drapanie za uszkiem, to zaczyna głośno mruczeć. Jest nauczona czystości i korzysta z kuwety, uwielbia też dobrze zjeść Została już zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, a w przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nią na zabieg sterylizacji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.
https://photos.google.com/album/AF1QipMX_pcGd8Cpe1xujCg4WTYoFR7-CUr0PfxE1AOa