Dzisiaj w końcu znalazł swój wymarzony dom i po kilku przed-adopcyjnych spacerach zamieszkał z nową rodzinką w Zabrzu :-) 11.10.2017
Witajcie, mam na imię Hurin. Jestem średniej wielkości, silnym psiakiem. Urodziłem się gdzieś w okolicach września 2010roku. Moja przygoda ze schroniskiem pierwotnie zaczęła się 25 maja 2014 roku, kiedy zwyczajnie biegałem po ul.Matejki bez nadzoru. Moja właścicielka za każdym razem odbierała mnie stąd. Tym razem kiedy trafiłem tu 6 lipca 2016 z ul. Nad Kanałem, moja pani nie przyszła. Dzień za dniem mija, wciąż jej wyczekuję, ale ani widu, ani słychu. Okazało się, że moja pani opuściła nasze mieszkanie oraz miasto. Nie wróci już po mnie. Porzucony i pogrążony w rozpaczy chciałbym tylko na ten moment, żeby ktoś mnie przytulił. Okazał trochę ciepła i zainteresowania. Uwielbiam biegać, szaleć, gonić za piłeczkami. Niestety bywam zazdrosny w towarzystwie innych psów. Potrafię ładnie chodzić na smyczy, reaguję na podstawowe komendy. Stalę skupiam się na kontakcie wzrokowym z człowiekiem, który wykaże trochę chęci by spędzić ze mną czas.
https://goo.gl/photos/P4fSCGZFD9rsorEv7