Zamieszkam w Gliwicach :-) 13.07.2016
Cześć, jestem Oshee. Jestem małym szczeniaczkiem, no może nie takim małym jak mogłoby się wydawać. Urodziłem się w okolicach marca 2016 roku. Do schroniska trafiłem 7 lipca 2016 roku, zostałem przyprowadzony przez panie, które prawdopodobnie mnie znalazły przy ul. Bytomskiej. Chyba byłem nieudanym prezentem być może urodzinowym, nie wiem.. Sądzę tak po tym, iż na mojej obróżce była przywiązana złota kokardka. Więc raczej nie była tam na ozdobę, nie wydaje mi się ani opiekunom ze schroniska. Tak więc i w takim młodym wieku można zostać porzuconym. W sumie a w jakim nie, wciąż jesteśmy porzucani, jak niepotrzebne lub zużyte, bądź zepsute - zabawki. Bardzo mi przykro, że się nie spodobałem. Bardzo mi przykro,że tu trafiłem, choć tutaj może i jest nas sporo, ale nikt nie zostaje odrzucony. Tylko ktoś bez serca może tak postąpić. Dlatego ja, czekam na wszystkich tych, którzy mają serce.. Czekam, cierpliwie... spragniony miłości Oshee... :)