Został odebrany przez właściciela, nazywa się Czarek i mieszka w Zabrzu :-) 12.05.2016
Witajcie dobrzy ludzie! Nazywam się Machnik, jestem mały, już kilkuletni . Do schroniska przywieziono mnie 7 maja 2016 roku z interwencji z ul. Kruczkowskiego. Biegałem bardzo blisko działek, podążałem za ludźmi i ich psami, szli w kierunku ogródków działkowych "Tulipan"...No i tutaj następuje koniec historii, bo pamiętam tylko jakieś duże auto, które przywiozło mnie tu gdzie jestem. Nie czuję się tutaj dobrze, chciałbym pobiegać na wolności. Chciałbym wrócić na swoje tereny. Obiecuję nie będę już uciekać. Dość, że chodzę tutaj na jakiejś smyczy, bo boją się, że ucieknę na spacerze. Inne psiaki mnie zbyt nie lubią zresztą, ja je też nie za bardzo. Jestem cicho tylko w momencie, kiedy jest przy mnie człowiek. Dlatego nie wyobrażam sobie zostać tu na zawsze. Proszę przyjdź po mnie mój właścicielu. Czekam na Ciebie..! Tęsknię za Tobą...:(