Martwiłem sie że już mnie nikt nie zechce,ale jednak ktoś mnie pokochał ;))
Pikuś to trochę jamnikowaty psiak, do naszego schroniska trafił 31 sierpnia 2004 roku, dom znalazł szybko, bo kilka tygodni później. Teraz po prawie 6 latach wrócił do schroniska, zestarzał się, a dla swoich właścicieli stał się niepotrzebnym problemem.
Pikuś jest bardzo wystraszonym psiakiem, wiele wskazuje na to, że właściciele go bili! Powodem oddania go jest podobno choroba właścicielki, jednak jaka jest prawdziwa przyczyna tego chyba się nie dowiemy. Pikuś to spokojny staruszek,lubi jeść, wychodzi na krótkie spacey, przede wszystkim ceni sobie ciszę i spokój. Schronisko go przeraża, pilnie poszukuje domku.