Od dziś ma kochający nowy dom :-) 6.04.2024
Cześć i czołem, na imię mi Flit. Przyszedłem na świat w grudniu zeszłego roku, a w Psitulu zamieszkałem zaledwie 18 marca 2024 po tym jak przyplątałem się na posesję przy ulicy Jaśminowej, mieszkał już tam jeden psiak i ja niestety nie mogłem dłużej zostać. Chociaż ledwo odrosłem od ziemi to nietrudno mnie nie zauważyć, będę skakał, szczekał i piszczał, aż zwrócę Twoja uwagę i sobie porobimy coś razem :-) Ciocia mi mówiła, że to nie do końca dobrze i muszę powoli uczyć się, że czasem muszę zostać sam, hmmm. Nie ukrywam, że to trudne zadanie, ale wierzę w to, że jak trafię w dobre ręce, to wszystko się uda :-) W końcu jestem bardzo rezolutny! Uwielbiam aportować i bawić się w przeciąganie liny, albo jak to tutaj nazywają bawić się szarpakiem :-) Zamieszkałem w jednym boksie z kolegą Bajtkiem, jesteśmy w podobnym wieku i trochę mnie to wkurza, że muszę dzielić opiekuna na naszą dwójkę, a znowu kiedy zostajemy sami, to zdaję sobie sprawę z tego, że super go mieć, bo razem się bawimy i nawet śpimy :-) Chociaż nie jest tu mi źle, to bardzo chciałby znaleźć własną rodzinę, taką, która mnie pokocha i z którą będę już na zawsze, na dobre i na złe. Może właśnie czekam na Ciebie? Pamiętaj jednak, że tak maluch jak ja potrzebuje bardzo dużo czasu i uwagi, socjalizacji i nauki podstaw, pomocy w moim wychowaniu można szukać na zajęciach w psich przedszkolach.
Zostałem zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, w przyszłości czeka mnie obowiązkowy zabieg kastracji.