Jadę do nowej rodziny w Łodygowicach :-) 02.03.2024
Cześć wszystkim, nazywam się Royal. Inspiracją nadanego imienia są jak można się domyśleć moje oczy...Wielu z Was zapewne wpadnie w zachwyt, co jest z jednej strony zaletą psów mojej urody jak i zmorą. Ponieważ wśród licznych zainteresowanych znajdą się osoby, które będą mnie chciały przygarnąć za to jak wyglądam nie zważając na to jaki mam charakter? Potrzeby? Jak powinno się pracować z psem mojej rasy? Czy się nadaję do takiego domu?W schronisku personel wie ile psów szczególnie ładnych wracało jak bumerang z nieudanych adopcji... W moim przypadku jak i w przypadku innych psów chcą temu zapobiec...... Dlatego jeśli widzisz to zdjęcie i oczarowała Cię moja uroda. Ochłoń, poczytaj o rasie, którą przedstawiam. Zapoznaj się z informacjami i zadaj sobie pytanie czy nie skrzywdzisz mnie swoją pochopną decyzją.? Jakie będę miał życie zależy przede wszystkim od Ciebie! Do schroniska trafiłem 6 lutego 2024 roku, zostałem przywieziony z interwencji z okolic parkingu ZUS-u przy ul. Szczęść Boże. Jestem jeszcze w okresie szczenięcym i tak naprawdę już teraz wymagam dużej ilości treningów. Nie należy zapominać o przeszłości i ukształtowaniu tej rasy. Mój opiekun również powinien być doświadczony, odpowiedzialny i konsekwentny. Bardzo dobrym pomysłem byłoby skorzystanie z psiego przedszkola na tym etapie rozwoju. Źle prowadzony pies może stać się sfrustrowany, co następnie rodzi wiele niepożądanych zachowań. Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenia. Jestem już zaczipowany. Kiedy podrosnę schronisko zapewnia mi obowiązkową, bezpłatną kastrację.
Bardzo chciałbym trafić do dobrego domu... Ciekawe czy będę miał tyle szczęścia.