Mam swój nowy dom w Zabrzu :-) 4.02.2024
Cześć mam na imię Ludwik, jestem jeszcze małym szczeniaczkiem. A już tyle zdążyło się u mnie wydarzyć. 26 stycznia 2024 roku zostałem przywieziony przez kobietę ,która znalazła mnie biegającego w okolicach ul. Moniuszki, ul. 11-go Listopada i Al. Szczęście Ludwika przy Biedronce. Co mogę o sobie powiedzieć, oprócz tego, że moja wyprawa musiała być bogata w różne aspekty, ponieważ moja szata futerkowa zapachowo odurzyła personel schroniska. Jestem bardzo wesoły, zdrowy i przede wszystkim uroczy! Z pewnością gdy trafię do dobrego domu wyrośnie ze mnie bardzo mądry i oddany pies. Muszę tylko znaleźć taki dobry dom, tylko jak... ? Personel schroniska mówi, że staną na głowie żeby mi właśnie taki dom znaleźć, a ja im wierzę! Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenia. Jestem również zaczipowany. A kiedy podrosnę schronisko zapewnia mi darmowy/obowiązkowy zabieg kastracji.
Domku, domku, gdzie jesteś... ?