Nareszcie mam swój dom w Zabrzu :-) 13.09.2024
Do naszego schroniska trafiła 5 stycznia 2024 roku z ul. 3-go Maja po tym jak jej opiekun został zabrany prawdopodobnie do szpitala i od 3 dni nikt nie pojawiał się u niej. Wrażliwa kicia, która nie lubi zmian, początki miała u nas trudne - była wycofana i nie chciała jeść. Jednak z każdym dniem coraz bardziej daje się poznać ze swojej lepszej strony, czyli przemiłego pieszczocha. Nie ma też nic przeciwko innym kotom, chociaż nie wchodzi z nimi w jakieś zażyłe relacje, to bez problemu mija się z nimi :-) Korzysta z kuwety.
Została zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a wkrótce czeka ją zabieg sterylizacji, po którym będzie gotowa do adopcji.