Pojechałam dziś ze swoją ukochaną wolontariuszką do jej domu w Gliwicach i tam już zamieszkam na stałe :-) 7.11.2023
Witam, mam na imię Zuzia i jestem małą, kilkuletnią suczką. Dotychczas wiodłam spokojne, zorganizowane życie u boku swojego Pana, który bez wątpienia kochał mnie i opiekował się mną. 26 września 2023 roku, schronisko zostało poproszone o zabezpieczenie psa i przewiezienie go do schroniska w związku ze śmiercią właściciela. Tak, mój właściciel, najbliższa mi osoba odeszła na zawsze. Trudno jest mi się po tym wszystkim pozbierać, a co dopiero odnaleźć w takich warunkach jak schronisko. Sami rozumiecie, personel schroniska naprawdę o nas dba i stara się nas wspierać, bo każde z nas ma inne przeżycia. Jedni tu trafiają po utracie bliskiej osoby, drudzy nie mieli tyle szczęścia do kochających i dobrych rodzin. Jeszcze inni się zgubili i nikt ich nie szuka... i wiele, wiele innych historii. Ale w gruncie rzeczy jest to schronisko, docelowo szukamy nowych, dobrych rodzin, wspaniałych domów na resztę życia. Ja jestem bardzo ułożoną, wychowaną suczką. W swoim boksie mam zawsze porządek, zachowuję czystość w pomieszczeniach. Chętnie wychodzę na spacery i ładnie chodzę na smyczy. Potrafię zostawać sama w domu. Nie bywam konfliktowa do innych psów. Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenie. Jestem już zaczipowana. Niebawem czeka mnie zabieg sterylizacji. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć dom dla siebie... Bardzo na niego czekam...