Teraz będę miał dom, o którym tylko śniłem:-) Będą wspólne spacery, zabawa, mizianie za uszkiem i nie tylko :-) Ale dziś machania ogona nie było końca tak pokochałem moją rodzinkę :-) Zamieszkałem w Zabrzu :-) 19.10.2023
Witam wszystkich! Mam na imię Maks, jestem ani mały, ani duży, taki w sam raz. Urodziłem się w kwietniu 2019 roku i bardzo chętnie Was poznam, ponieważ uwielbiam poznawać nowych ludzi :-) Trochę właśnie ta moja chęć nowych znajomości mnie tutaj sprowadziła. Pierwszy raz 3 marca 2023 roku kiedy biegając jak co dzień po mieście, postanowiłem znaleźć sobie towarzystwo, a drugi raz 20 lipca 2023 roku kiedy o bardzo wczesnej porze chciałem potowarzyszyć pewnemu Panu, który też wydawał się być tak samotny jak ja. To nie jest tak, że byłem bezdomnym, miałem dom i niemałą rodzinę, tylko jakoś zawsze w tym wszystkim brakowało dla mnie czasu, niby byłem członkiem rodziny, ale jakoś ciągle obok... No cóż, radziłem sobie jak mogłem, ale ciocie w Psitulu, w którym teraz mieszkam mówią, że zasługuję na dom pełen miłości, na uwagę ze strony moje rodziny, na opiekę weterynaryjną i jakiegoś groomera, hmmm... brzmi trochę groźnie, ale tutaj wszyscy są tacy mili, że nie wydaje mi się, żeby to było coś strasznego. Uwielbiam biegać, tak szybko, żeby poczuć wiatr we włosach, skacze, bawię się i turlam, wtedy zapominam o całym świecie, a jak jeszcze ktoś mnie w międzyczasie drapie za uszkiem i po brzuszku to już w ogóle jest najlepiej! Ładnie chodzę na smyczy, chociaż do tej pory raczej rzadko jej używałem. Kiedy wychodzę na dwór to wiem, że trzeba załatwić swoje potrzeby, nikogo nie zaczepiam w niewłaściwy sposób, no, chyba żeby się przywitać.
Jestem odrobaczony, zaczipowany, zaszczepiony, a wkrótce czeka mnie zabieg kastracji, po którym będę gotowy do adopcji.