Dziś nadszedł ten spacer po którym już nie muszę wracać do schroniska, tylko pojechałam do nowego domu w Katowicach :-)) 22.05.2023
Witam, mam na imię Melisa. Jestem małą suczką, urodziłam się w okolicach 2017 roku. 7 marca 2023 roku zostałam przyprowadzona przez brata mojego właściciela, po tym jak mój właściciel trafił do zakładu karnego. Jestem suczką, u której w życiu trochę się zadziało, nigdy wcześniej nie byłam w takim miejscu jak schronisko. Bardzo cieszą mnie spacery, za każdym razem mam nadzieję, że ten zaprowadzi mnie do mojego domu. Opiekunowie mnie pocieszają mówiąc, że w końcu odbędzie się taki, który zaprowadzi mnie do domu, być może już niebawem. Przy odpowiednio regularnych spacerach jestem w stanie zachować czystość. W kontakcie z ludźmi jestem ostrożna, ale tak jak wspominałam wcześniej spacer to mój motor napędowy, dlatego w czasie ich trwania jestem skłonna nawiązywać nowe relacje. Miewam spacery w towarzystwie małych dziewczynek. Byłam bardzo zadowolona po powrocie. Nie niszczę. Zdarza się, że słychać moje szczekanie za zamkniętymi drzwiami, jednak trwa to chwilę i się uspokajam. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana. Niebawem czeka mnie zabieg sterylizacji.