Hurrra !!! Udało się:-) Razem z Bokminem znowu jesteśmy razem z naszą opiekunką :-) 3.12.2023
Witam mam na imię Mimi. Jestem średniej wielkości, 4-letnią suczką. Do schroniska Psitulmnie trafiłam 5 marca 2023 r. wraz z drugim psem Bokminem. Pochodzimy z Ukrainy, nasza właścicielka zadała sobie wiele trudu, aby nasza wspólna ucieczka była możliwa. Niestety największy problem wystąpił przy ostatniej prostej. Zakwaterowała się w hostelu, w którym jak można było się spodziewać nie można posiadać zwierząt. Nie miała też możliwości zatrzymać się u siostry, ponieważ Bokmin nie dogaduje się z innymi psami oprócz mnie. W związku z naszą ogromną zażyłością nie mogliśmy być rozdzieleni i właścicielka z bólem serca oddawała nas do schroniska. Obiecała, że będzie robiła wszystko, co w jej mocy, aby nas jak najszybciej odebrać. Mamy nadzieję, że tak się stanie. Otrzymaliśmy niedawno paczuszkę z kocem oraz smakołykami. Pozwoliło nam to sobie przypomnieć namiastkę domu. W zakresie mojego zachowania, póki co najszybciej można było zauważyć jak czujnym i szczekliwym jestem psem. Gdy mam możliwość korzystania z wybiegu, zamieniam się w nakręconego bączka, rozpędzona jak strzała wykonuję pełne okrążenia. Może czasem dość nieuważnie wbiegnę w Bokmina, ale nie gniewa się na mnie zbyt długo. Kiedy dostaję smakołyk, szybko pędzę go zakopać w ziemi lub kocu. Nasza właścicielka musiała nam poświęcać dużo czasu, ponieważ bardzo skupiamy swoją uwagę na człowieku, a także reaguję na gesty (siad, łapa, piątka). Posiadam aktualne szczepienia, odrobaczenia. Jestem też zaczipowana.