To była miłość od pierwszego wejrzenia, pierwszych spacerków :-) Dziś jadę z nowymi, rewelacyjnymi opiekunami do domku w Zabrzu :-) 17.02.2023
Cześć! Mam na imię Bruno. Jestem małym, młodziutkim, wesołym psem. Do schroniska trafiłem 1 lutego 2023 roku z interwencji z okolic ul. Jagiełły, gdzie biegałem bez nadzoru. Od początku nawiązuję fajną relację, dogaduję się z wszystkimi bez problemu. Mam dobry kontakt z innymi psami, choć miałem szczęście i trafiłem tu do samych dziewczyn, no żyć nie umierać. Poszczęściło mi się również co do ludzi, których spotkałem, każdy przyjazny. Tutaj z miseczką przychodzi Pan, tu inna Pani dokłada kocyk, jeszcze inna zabiera na spacerek, kolejna przychodzi z nadmiarem miłości i zabawkami :) No mówię Wam! Jest jednak taki czas gdy idą do domu, a my tu zostajemy... Ja też chciałbym iść do domu. Ta Pani z nadmiarem miłości śmieje się, że jeśli mnie zaadoptują, to będą mieli niezłą gadułę w domu. Ale ja myślę, że jeśli ktoś pokocha mnie takiego jakim jestem, to zniesie nawet gadulstwo :) Przecież ile jest takich osób na świecie, a w schronisku nie mieszkają :D Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. Niebawem czeka mnie zabieg kastracji.
(UWAGA! Mam już rodzinę zainteresowaną adopcją!)