Zamieszkam w nowym domu w Rudzie Śląskiej :-)) 03.01.2023
Witam mam na imię Holi, jestem średniej wielkości suczką z bardzo dużym zasobem energii. Urodziłam się w okolicach stycznia 2022 roku. 23 listopada 2022 roku w wyniku interwencji TOZ zostałam odebrana, ponieważ jeden z członków rodziny stosował przemoc wobec mnie. Okazało się, że te same osoby porzuciły psa pod schroniskiem w tym roku narażając go na niebezpieczeństwo. Czasy są trudne dla niektórych, nigdy łatwiejsze nie były, ale tak się nie postępuje z istotami żywymi. My tak samo czujemy, cierpimy, tęsknimy i się boimy. Ja w tym momencie również się obawiam, czy znajdę rodzinę, która rzeczywiście będzie mnie kochać. A może będzie mnie "kochać" w sposób podobny do mojej dotychczasowej rodziny. Zwłaszcza, że psy mocno aktywne, jeszcze można powiedzieć w okresie szczenięcym: paskudzą, nie do końca słuchają albo coś poniszczą, narażając tym cierpliwość ludzką, która już często w ciągu dnia jest nadszarpnięta. Warto więc pomyśleć o psie spokojnie, zadać sobie pytanie, czy jesteśmy go w stanie wychować? Poświęcić swój czas… Ja jak i inne psiaki w moim wieku a nawet starsze psiaki nie będziemy grzecznie leżeć w legowisku i czekać na moment, gdy właściciel będzie miał ochotę i siłę. We mnie jest dużo niespożytej energii, czasami pociągnę na smyczy, jeśli jest zbyt krótka a w trawie interesujący element. W domu biegam jak szalona, chciałabym chwycić każdą napotkaną zabawkę. Z pewnością przy odpowiednim wybiegu, spełnionych potrzebach nie byłoby tego problemu. Zachowuję czystość przy regularnych spacerach, potrafię zostać sama na określony czas. Dogaduję się z innymi psami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Niebawem czeka mnie jedynie zabieg sterylizacji, po którym będę mogła wyruszyć do nowego domu.