Mam domek w Jaworznie:-) 24.07.2022
Cześć jestem Klementynka, ma ok. 6 miesięcy, moja historia jest dość długa, najpierw przed świętami Bożego Narodzenia zostałam podrzucona jednej Pani na wycieraczkę, mocno płakałam, dzięki temu szybko znalazłam się w domu. Pani ma ogromne serce dla zwierząt, być może celowo właśnie tam się znalazłam. Spędziłam w tym domu ok. 3 miesięcy, niestety moja opiekunka zachorowała i nie była w stanie się mną dłużej zajmować. Trafiłam do schroniska, początkowo nie czułam się tu dobrze, mocno prychałam na inne koty, potrafiłam ugryźć gdy coś mi się nie spodobało, teraz już wiem, że nic mi tu nie grozi, a ludzie którzy tu pracują poświęcają dużo czasu i uwagi dzięki czemu, nie muszę już używać pazurów i zębów, żeby mnie zrozumiano. Lubię się głaskać i przytulać, chętnie też czas spędzam na parapecie, obserwując otoczenie, nawet dostałam hamaczek na okno. Zostałam już zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana i wysterylizowana. Czekam na dobry domek.