Jadę do nowego domku w Rudzie Śląskiej:-) 26.02.2022
Witam, mam na imię Czarek. Jestem małym psem, urodziłem się w okolicach lutego 2017 roku. Do schroniska zostałem przywieziony po raz pierwszy 11 listopada 2021 roku, biegałem sam bez nadzoru po ul. Reform Rolnych. Następnego dnia zjawił się po mnie właściciel. 5 lutego 2022 roku Straż Miejska wezwała pracownika schroniska pod adres mojego dotychczasowego zamieszkania. Wyobraźcie sobie, że mój właściciel nie chce się mną dłużej zajmować dlatego świadomie pozostawiał mnie samego na klatce schodowej.
Zostałem przewieziony do schroniska, przerażony, nieświadomy zupełnie swojej przyszłości. Nie jestem agresywny wręcz przeciwnie ze strachu moje ciało jest jakby sparaliżowane. Bardzo chcę przełamać ten strach, ale do tego potrzebuję czasu. Obecnie mieszkam w boksie z nowym kolegą, nie przeszkadza mi, że jest większy ode mnie. Ważne, że jest między nami harmonia. Mamy na siebie dobry wpływ. Ja go uczę załatwiania swoich potrzeb na dworze, a on mnie uczy nawiązywania relacji z ludźmi bez stresu. To prawda, chciałbym być kochany przez rodzinę, której jak się okazało prawdopodobnie nigdy nie miałem. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. Niebawem czeka mnie zabieg kastracji. Bardzo proszę o szansę i ... o ten piękny dom o którym marzą wszystkie psy ze schroniska.