Z fantastycznego domku tymczasowego jadę do wymarzonego domku ostatecznego w Tychach :-) 07.01.2022
Cześć jestem Milka trafiłam do schroniska 19 października 2021 z ul. Pułaskiego w Zabrzu, byłam wtedy jeszcze bardzo mała, do tego miałam straszny katar. Teraz już jestem zdrowa, mam całe pokłady energii. Bywam nieufna wobec ludzi których nie znam, na pewno muszę trafić do domu bez małych dzieci, bo reaguję ucieczką na każdy hałas, jestem z natury ostrożna. Lubię leżeć na kolanach, ale dopiero wtedy kiedy już komuś zaufam, nie lubię noszenia na rękach. Dobrze gdybym poszła do adopcji z moim bratem Orzeszkiem, bo on daje mi poczucie bezpieczeństwa. Zostałam odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana. W przyszłości schronisko gwarantuje darmową sterylizację. Przebywam w domu tymczasowym