Od jakiegoś czasu przyjeżdżała do mnie pewna kobieta, którą bardzo polubiłam. A dziś, jeszcze sama w to nie wierzę ... właśnie jadę do wymarzonego domku w Rudzie Śląskiej:-) Ja Psitulowa dziewczynka z lękiem separacyjnym:-) 09.01.2022
Witam mam na imię Luna. Jestem średniej wielkości suczką, urodziłam się w styczniu 2013.
Do schroniska trafiłam 15 października 2021 roku. Zostałam znaleziona w okolicach Kończyc.
Przez ten czas bardzo dużo w moim życiu się zmieniło. Przez pierwsze dni ze strachu byłam "przyklejona" do ściany boksu. Kolejne dni postanowiłam we własnym zakresie przeprowadzić małe przemeblowanie w boksie- z jakim efektem, zapytajcie personel schroniska :). W następnych dniach dawałam koncert operowy, nie wiedzieć czemu po występie nie było oklasków..:( A później zamieszkałam z bardzo spokojnym, stabilnym emocjonalnie samcem - Maksem. Całkowite przeciwieństwo mnie. Aczkolwiek jego obecność bardzo pozytywnie na mnie wpływa. Z pewnością pomaga mi w moim problemie z lękiem separacyjnym. Koncerty operowe wykonuję sporadycznie ale wykonuję. Skończyłam z przeprowadzaniem metamorfoz w boksie. Bo Maks nie lubi zmian :)
W stosunku do osób, które nawiązują ze mną relację jestem bardzo łagodna, chcę być głaskana, sama podchodzę. Cieszę się na ich widok, chętnie podążam za nimi na smyczy. Podczas spacerów reaguję na każde bodźce (przejeżdżający samochód, przechodzący człowiek, trzask, szeleszczący worek)
Potrzebuję rodziny/człowieka, który będzie w stanie pracować z lękiem separacyjnym, nadmierną wokalizacją.
Będzie wyrozumiały, cierpliwy a także konsekwentny.
Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana.