Pojechał do nowego domku w Zabrzu :-) 29.11.2021

 

Dzień dobry mam na imię Miszo. Jestem małym, bardzo przyjaźnie nastawionym psem do ludzi. Urodziłem się w okolicach 2013 roku. Do schroniska trafiłem 12 października 2021 roku ponieważ moja właścicielka bardzo mocno się pochorowała i jej córka zabrała ją do Niemiec. Niestety z uwagi na brak tolerancji z mojej strony do kotów, nie mogłem zostać zabrany razem z moją panią. W schronisku od początku pałam do wszystkich sympatią. W chwili obecnej mieszkam z dwoma moimi kolegami całkiem dobrze się dogadujemy. Chociaż mi nie zależy na zażyłych relacjach. Ale nie kłócimy się, między nami panuje harmonia. Uwielbiam te momenty kiedy wychodzimy na wybieg albo podczas spacerów z wolontariuszami, mogę pozwolić sobie na węszenie. Oj, wtedy to się zapominam, dosłownie można mnie wołać a ja jak zahipnotyzowany. Bardzo zależy mi na bliskim kontakcie z ludźmi, lubię ich. Czasami największy twardziel musi się do kogoś przytulić. Ale ważne by zachować we wszystkim umiar :) Mam bardzo łagodny stosunek do każdego człowieka. Potrafię ładnie chodzić na smyczy :)

Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem również zaczipowany. Aktualnie oczekuje zabiegu kastracji. Mam nadzieję, że zaraz po zabiegu znajdę kochającą rodzinkę.