Mam domek w Zabrzu :-) 03.09.2021 r.
Cześć, jak się macie. Ja nazywam się Cyda. Jestem małą, młodziutką niesamowicie szybką suczką.
Do schroniska przyprowadził mnie pewien Pan, który twierdził, że znalazł mnie w okolicach ul. Ogrodowej, gdzie byłam uwiązana nieopodal cmentarza. Z racji tego iż jestem bardzo kontaktowa, nie miałam żadnego problemu z nawiązaniem nowych znajomości w Schronisku. Poznałam mojego współlokatora Siverta, z którymi rozmawiamy na okrągło. Cały czas mamy wspólne tematy. Jak nie on gada, to ja mam chętnie coś do powiedzenia. Uwielbiam schroniskowy personel i to serio bez wyjątku. Mówią o mnie, że ja to bym poszła z każdym człowiekiem :) Dlatego też mam nadzieję, że nie będę musiała zbyt długo czekać na swój wymarzony domek. Potrafię ładnie chodzić na smyczy. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana. Niebawem czeka mnie zabieg sterylizacji. Do tego czasu może zechcesz mi umilić ten czas i zabierzesz mnie na próbny spacer :)