Wraz z Melmanem znalazłam rodzinę w Zabrzu :-) 11.09.2021
Cześć jestem Fojerka moja historia ze schroniskiem zaczęła się 3 lipca 2021r po tym jak zaklinowałam się pomiędzy ścianami budynku przy ul. Na Piaskach w Zabrzu. Wpadłam tam przypadkiem, wystraszyłam się dzieci i chciałam się ukryć przed nimi. Niestety pech sprawił, że utknęłam tam, płaczem wzywałam moją mamę na pomoc, ale nawet ona nie była w stanie mi pomóc. Na szczęście trafiłam na wrażliwych ludzi i oni wezwali najpierw pracowników schroniska, a następnie przyjechała na sygnale Straż Pożarna i dzielni Strażacy rozbili ścianę, żeby mnie uratować. Uff udało się. Teraz jestem już bezpieczna, zostałam odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana. Jestem nieufna, ale nie drapię i nie gryzę jedynie chcę się chować przed wszystkimi ludźmi. Lubię za to inne koty póki co opiekują się mną Dabo i Dżodżo, traktuję je jak swoje rodzeństwo. Mam ogromny apetyt i lubię sobie poleniuchować. W przyszłości schronisko gwarantuje darmową sterylizacje.