Jadę do nowego domku w Katowicach :-) 08.08.2021
Witajcie mam na imię Reksik, jestem średniej wielkości psem w starszym wieku. Urodziłem się w okolicach 2008 roku. Byłem wraz z dwiema innymi suczkami w jednym domu. Mieszkałem tam jak właścicielka moja wskazała od małego. Niestety w moim domku nie działo się najlepiej. To nie umknęło ludziom, którzy nas widywali na spacerach. Dlatego też 26 maja 2021 roku zjawili się u nas inspektorzy TOZ, którzy na nasz widok oniemieli. Wysłuchali tłumaczeń naszej właścicielki, ale musieli zdecydować co będzie z nami dalej. Zostaliśmy odebrani i przetransportowani do Centrum Weterynaryjnego a później do schroniska. Pomoc w postaci dostarczania karmy nie zapewni nam odpowiedniej opieki. Ponieważ właściciel musi również również pokrywać finansowo leczenie, szczepienia ewentualne zabiegi, a to niestety kosztuje. Ja jako Reksik mimo iż liczę trochę lat mam swój zapał i energię nawet ( i tu mogę zdziwić) do zabawy. Może nie interesuję się takimi głupotami jak Mia i Ami. Ale nie pogardzę zabaweczką, którą mogę sobie przeżuwać. Uwielbiam węszyć w trawie, zajmuje mi to wieki ale czuję się wtedy taki zrelaksowany. W obecnej chwili moja adopcja jest wstrzymana, muszę powoli dojść do siebie. Jem za pięciu więc niebawem nabiorę odpowiednich kształtów. Muszę również dodać, iż uwielbiam kiedy przebywają ze mną ludzi. W ramach wdzięczności podaję im łapkę. Zachęcam by złapali za drugi koniec zabawki i dali się wciągnąć w wir zabawy.