Sara i Tofik, nasi nierozłączni podopieczni wyruszyli razem do nowego, wymarzonego domku. Cudowni nowi opiekunowie o wielkim sercu przyjechali do naszego Psitula właśnie do nich:-) Odbyły się spacerki przed-adopcyjne i stało się, to o czym marzyliśmy od dłuższego czasu :-) Oboje jadą razem do domu w Wadowicach :-) Łzy wzruszenia, radości i wdzięczności też były... 11.07.2022
Sara to staruszka która, ma problem z nietrzymaniem moczu. Aby czuła się komfortowo i nie budziła się z zasikanym legowiskiem musi otrzymywać odpowiedni lek. Koszt miesięczny leku to: 68 zł
Witajcie mam na imię Sara, jestem małą suczką w typie rasy jamnik. Urodziłam się w okolicach marca 2010 roku. 21 kwietnia 2021 roku zostałam odebrana w ramach interwencji TOZ-u. Do schroniska trafiłam z Toficzkiem oraz ze Spajkim. Niestety moja rodzina nie była w stanie zapewnić nam opieki weterynaryjnej, a także prawidłowej opieki podstawowej, która spoczywa na właścicielu. Cała nasza trójka była potwornie zapchlona. W niektórych miejscach mamy ubytki sierści. A to oznacza, że bardzo długo ten proces manifestacji pchłami trwał. W dodatku mieliśmy strasznie przerośnięte pazurki. Rzadko wychodziliśmy na spacery. Mam nadzieję, że od teraz moje życie się zmieni. Cieszę się ciepłą kołderką, w którą mogę się wtulić. Mieszkam razem z Tofikiem w boksie. Nie czuję się samotna niemniej jednak bardzo bym chciała znaleźć odpowiedzialny dom. Nie do końca jestem pokojowo nastawiona do wszystkich psów, ponieważ często jak się mijam z nimi to na nich szczekam. Co z pewnością ich do mnie nie przyciąga. Uwielbiam się przytulać, w zasadzie to bez pytania wskakuję na kolana opiekunki. Wykorzystując każdą cenną chwilę. Chciałabym być dla kogoś oczkiem w głowie Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem już zaczipowana, a także wysterylizowana.