Mam domek w Zabrzu :-) 02.04.2021
Cześć jestem Limal, 1 marca zostałem przywieziony do Centrum Weterynarii z ul. Gen.de Gaulle’a w Zabrzu po wypadku komunikacyjnym, miałem ranną przednią łapkę. Lekarze musieli amputować mi 3 paluszki, bo zostały zmiażdżone i innej rady nie było. Teraz jest wszystko w porządku, jeszcze mam szwy, ale lada chwila zostaną wyciągnięte.
Jestem bardzo miły i grzeczny, nie sprawiałem kłopotów przy zastrzykach, trzeba być w życiu twardym przecież ;-) Trochę jestem wybredny z jedzeniem, no cóż trzeba czasem pogrymasić, wtedy moje opiekunki przynoszą mi coraz to pyszniejsze łakocie, lubię się z nimi podroczyć. Uwielbiam się przytulać i głaskać, bo to całkiem przyjemne. Zostałem już odrobaczony, zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany. Niebawem będę gotowy byś zabrał mnie do domu.