Znalazłam swoją rodzinę i zamieszkam w Bytomiu :-) 21.03.2021

Witajcie, mam na imię Pandorka. Jestem małą, młodziutką urodzoną w lutym 2020 roku, suczką. Nie jest to mój pierwszy raz w Psitulu. Ponieważ 12 stycznia 2021 roku zostałam przywieziona z interwencji z osiedla Janek, gdzie krążyłam w okolicach sklepu. Na tamtą chwilę zjawiła się moja właścicielka, która poczuwała się do obowiązku aby mnie odebrać. 17 lutego 2021 roku znowu trafiłam do schroniska. Jak to się stało? Przyprowadził mnie do schroniska jakiś mężczyzna, który twierdził, że mnie znalazł. Kiedy zostałam zeskanowana, na czytniku pojawił się mój czip. Okazało się, że moja dotychczasowa właścicielka znalazła dla mnie nową rodzinę, w związku z natłokiem obowiązków nie była w stanie ich pogodzić z moim wychowywaniem Nowa rodzina w ogóle mnie nie szukała. Nikt o mnie nie pytał. Ogólnie jestem bardzo pozytywną suczką, kontaktową w stosunku do każdej napotkanej osoby. Uwielbiam bawić się patyczkami a także piłeczkami. Jestem w tym świetna! Mieszkam z moim kolegą Malibu ale jakiś taki za wolny jest dla mnie. Zanim on się obróci jak już trzecie kółko robię na wybiegu. Taka szybka jestem! Czy mogę sprawiać jakieś problemy? To zależy co dla kogo jest problemem. Gdyż taki młody pies jak ja, może mieć pewne braki w podstawach wychowania. Bardzo ważny jest dla mnie kontakt z człowiekiem dlatego też mogę różnie reagować gdyby przyszło mi zostać samej w domu. Nikt mnie wcześniej tego nie nauczył. Świetnie dogaduję się z dziećmi. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana. Niebawem czeka mnie zabieg sterylizacji.