Zamieszkam w Krakowie:-) 04.01.2021
Młody kocurek, który do schroniska trafił 9 grudnia 2020 roku w dość nietypowych okolicznościach. Siedział sobie przy krawężniku na bardzo ruchliwej ulicy, bo przy skrzyżowaniu Alei Korfantego i ul. Niedziałkowskiego. Na szczęście nic mu nie dolegało, natomiast Pani, która wyskoczyła do niego z auta bez żadnego problemu wzięła go na ręce i włożyła do samochodu. Dalszą część drogi spędził na kolanach dzieci i prawdę mówiąc bardzo mu się podobało.
W schronisku tez od pierwszej chwili zachowywał się jakby mieszkał od dawna, bez wątpienia można stwierdzić, że aktualnie jest największym pieszczochem wśród naszych kocich podopiecznych. Mógłby przytulać się bez przerwy :-)
Lubi wspinać się na najwyższe punkty, z których sobie obserwuje wszystko w koło. Korzysta z kuwety. Został zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a wkrótce czeka go zabieg kastracji, po którym będzie gotowy do adopcji.