Zamieszkałem w Krakowie :-) 03.11.2020
Kocurek, który do naszego schroniska trafił 27 lipca 2020 roku z ul. Franciszkańskiej, miał wtedy zaledwie 10 dni. Na szczęście szybko znalazł się dla niego wspaniały domek tymczasowy, który zawalczył o malucha i jego zdrowie, żeby dzisiaj mógł szukać nowej i kochającej rodzinki. Tak się maluch prezentuje:
"Mam na imię Gacuś. Nie Gacek, Gacuś! Jestem bardzo energicznym i ciekawym swojego otoczenia kociakiem. Sporo czasu spędzam na poznawaniu jeszcze niezbadanych zakamarków domu. Obecnie mieszkam z dorosłym, ustatkowanym kotem, który uczy mnie prawidłowych, kocich zachowań. A i ja czasami potrafię mu dostarczyć rozrywki swoimi kociakowymi wygłupami. Potrafię korzystać z kuwety. Nie przechodzę obojętnie również obok drapaka. Bardzo lubię gonić małe, toczące się przedmioty, niekoniecznie muszą to być fachowe kocie zabawki! Moja przyszła Mamo, mój przyszły Tato – zarezerwujcie dla mnie kilka przedmiotów, dzięki którym będę mógł doskonalić swoją szybkość, zwinność i które będą mi umilały czas. Pamiętajcie też, że nie jestem zabawką, ani prezentem! Jestem małym kotkiem (z czego zresztą jestem bardzo dumny!), który oprócz kociego jedzenia i zabawek, potrzebuje odpowiedzialnego opiekuna, który wskaże mu co może robić, a czego nie, oraz będzie go szanował. W zamian za to odwdzięczę się przyjemnymi dla ucha pomrukami i ocieraniem puchatego futerka."
Gacek został zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a w przyszłości należy zgłosi się z nim do nas na bezpłatny zabieg kastracji.