Nasza kochana seniorka lepszego domku nie mogła sobie wymarzać. Ma swoją prywatną Dokatora Weterynarii :-) Zamieszkała w Zabrzu! 05.11.2020
Witam, mam na imię Perełka. Jestem małą suczką w typie rasy cocker spaniel. Urodziłam się w okolicach sierpnia 2008 roku. W schronisku zamieszkałam 24 września 2020 roku, po tym jak Proboszcz z Parafii zawiadomił schronisko o moim samotnym zwiedzaniu ul. Bytomskiej. Już tego samego dnia przeszłam małe SPA i nie był to efekt nudy lecz konieczność przeprowadzenia pielęgnacji uszu, ponieważ moje uszka sporo ważyły. A wszystko przez to, że były zakołtunione, przesiąknięte odchodami. O niebo lżej chociaż z uszkami. Bo jak się okazało, nieciekawie jest z moim stanem zdrowia, wątroba, guzy listwy mlecznej, guz na sutku. A najgorsze jest to, że moja właścicielka nawet mnie nie szuka. Nie ma z nią kontaktu a jestem zaczipowana. Tak jakbym nie była dla niej ważna. A jestem cudowna, wszyscy mnie tutaj chwalą. Wszyscy mnie kochają i dbają o mnie. Dają mi ciepłe legowiska, są wyrozumiali. Chodzą na spacerki, a ja wiernie im towarzyszę jak zajadają swoje śniadania, liczę, ze coś mi z nich skapnie :-) Nie będziesz w stanie się mi oprzeć :-) Pozdrawiam Was cieplutko i proszę, pytajcie o mnie :-)