Zamieszkal w Zabrzu :-) 13.11.2020
Trafił do nas 23 lipca 2020 roku z terenu Kopalni Makoszowy, był wtedy w bardzo złym stanie. Urodził się prawdopodobnie w maju.
Na szczęście po strasznej chorobie został tylko ślad na oczku, ale nie ma problemów ze wzrokiem, jest radosny i pełen energii. Wszędzie go pełno. Uwielbia towarzystwo zarówno innych kotków, jak i ludzi. Korzysta z kuwety.
Został zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a w przyszłości należy zgłosić się z nim do nas na bezpłatny zabieg kastracji.