Warto mieć marzenia i wierzyć w ich spełnienie :-) 29.09.2020
Witajcie mam na imię Diux, jestem małym kilkulatkiem. 7 sierpnia 2020 roku zostałem przyprowadzony do schroniska przez pewną kobietę, która mnie znalazła w okolicach ul. Sikorskiego. Niestety byłem zapchlony, ktoś próbował pozbawić mnie kołtunów, dlatego mam gdzie nie gdzie podciętą sierść. Jestem wyjątkowo uroczy, często korzystam z okazji, by spędzić czas w towarzystwie człowieka. Jeśli chodzi o towarzystwo to muszę przyznać, że mój kolega Nazi to fajny gość. Dogadaliśmy się bez problemu. ponoć z tymi większymi mam problem. Potrafię chodzić na luźnej smyczy smyczy. Zachowuję czystość i potrafię zostać sam w pomieszczeniu. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również odpchlony i zaczipowany. Jestem już wykastrowany.