Zamieszkałam z moją nową rodziną w mieszkaniu na terenie Zabrza. Trzymajcie kciuki :) 17.10.2020
Kilkuletnia kotka, która do schroniska trafiła 30 maja 2020 roku z ul. Bytomskiej, gdzie przy próbie złapania innego kotka złapała się do klatki samołapki. To wielkie szczęście, że tak się stało, ponieważ okazało się, że kicia ma połamaną żuchwę i łapę. W tym momencie jest już po wszelkich zabiegach, z każdym dniem czuje się lepiej, czeka ją jeszcze rehabilitacja.
Jest przemiłą i bardzo łagodną kotką, nie ma nic przeciwko innym kotom, ma też ogromny apetyt. Korzysta z kuwety.
Jest już poza begu sterylizacji, jednak ze względu na przebyte leczenie w późniejszym czasie będzie miała wykonane szczepienia. Powoli rozgląda się za prawdziwym kochającym domem.