Adoptowany do mieszkania w Zabrzu :-) 09.04.2020
Cześć, nazywam się Olbero.
W schronisku zamieszkałem 19 marca 2020 roku, po tym jak pewna Pani, jak twierdzi znalazła mnie wałęsającego się po cmentarzu w okolicach ul. Rogoźnickiej.
Niezły ze mnie dynamit energii, przemieszczam się jak błyskawica, chociaż jestem mały. Świat jest niesamowity, tyle zagadek rozdaje nam w trawiastych dywanach, aż się nosa nie chce odrywać. A tu czasem za pyszności trzeba siadać, łapkę dawać albo warować. No cóż opłaca się, bo czasem są naprawdę smaczne te nagrody. Co więcej jeszcze lubię biegać za patykami, nie chcę się chwalić, ale jestem w tym zawodowcem. Później spaceruję z nim w pysku, niczym z trofeum, aby nikt nie miał wątpliwości - kto tu jest zwycięzcą. Bardzo chciałbym się przyjaźnić z innymi moimi rówieśnikami, tymi większymi, ale też tymi mniejszymi. Potrzebuję osoby aktywnej, zmobilizowanej do pracy z młodym psem, bardzo chętnie będę korzystał z zabaw węchowych, aż szkoda tego nie wykorzystać. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany, a także jestem już po zabiegu kastracji.