Zamieszkał w Bytomiu :-) 14.04.2020
Młodziutki kocurek, który trafił do nas 18 lutego 2020 roku z ul. Rodziewiczówny skąd zresztą pojechał prosto do Centrum Weterynarii. Okazało się, że kotek ma problemy neurologiczne, z którymi prawdopodobnie boryka się od zawsze... Możliwe, że jako kociak lub płód przeszedł jakąś chorobę. Przyczyny już raczej nie poznamy, ale jedno było pewne nie mógł wrócić na wolność, potrzebuje kochającego i bezpiecznego domku. Kotek jest bardzo miły, uwielbia się przytulać pomimo swoich zachwiań równowagi chętnie się bawi, nawet próbuje ganiać za wędką. Bez problemu dogaduje się z innymi kotami. Korzysta z kuwety. Został zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany i wykastrowany, kto pokocha naszego kochanego niezdarę?