Mam domek w Zabrzu :-) 07.05.2020
Witajcie mam na imię Tofik, jestem małym i miłym psiakiem. Urodziłem się w 2010 roku.
22 stycznia 2020 roku zostałem odebrany właścicielce, ponieważ mimo oferowanej pomocy przez TOZ w Polsce, Oddział w Zabrzu nie udała się ze mną do weterynarza. Mój stan pozostawiał wiele do życzenia. Znaczne wyłysienia, zmiany skórne, których powodem była długotrwała inwazja pcheł na moim ciele. Na dodatek cały czas wszystko mnie swędziało. Nie znałem innego domu poza tym, z którego zostałem zabrany. Wcześniej nie było w nim tak źle. Moim opiekunem była córka właścicielki, od której zostałem odebrany. Niestety wyjechała ona za granicę i zostawiła mnie swojej mamie, która nie była zbyt zadowolona. Bardzo tęsknię za moim fotelem, byłem do niego przywiązany i lubiłem na niego wskakiwać i wypoczywać.
Początki są trudne chyba dla każdego nowo przyjętego, który nie wie czego ma się spodziewać. Wciąż jestem bardzo radosnym psem. Chętnie wdrapuje się na kolana opiekuna. Daję się głaskać, uwielbiam spacerować. Dogaduję się z innymi psami. Obecnie jestem na antybiotyku w późniejszym czasie zostanę zaszczepiony oraz wykastrowany.